Pamietacie jak pisalem, ze lekarka wystawila zlecenie na wozek dzieciecy zamiast dla osoby doroslej?
Szanowne i Szanowni, mamy dogrywke - ta sama lekarka (albo pani z recepcji, jeden kit w sumie) nie wystawila tego zlecenia w wersji elektronicznej i nie poszlo do NFZ...
Jak mi ktos napisze, ze takie bledy wynikaja z niedofinansowania i z tego, ze "zli przedsiembiorcy" to przysiegam, zabije smiechem i wzrokiem ;)
@emill1984 moja mama czekała teraz miesiąc na chemię tylko po to, żeby się w dniu chemii okazało, że jej nie dostanie, bo zapomnieli jej wystawić skierowanie na badanie, które miała wykonać podczas miesięcznego oczekiwania.
To jest po prostu brak profesjonalizmu. To jest brak zorganizowania. Pracuję w miejscu, gdzie układamy procesy, gdzie znajdujemy takie rzeczy i mamy bardzo wysoko funkcjonującą organizację. A potem wychodzę z pracy i dzieją się takie rzeczy jak ta, która spotkała moją mamę, ta, która spotkała Ciebie. Dziś przyjechali panowie z IKEA żeby montować mi kuchnię - dwa razy mierzyli, nikt nie pytał o lodówkę (a mówiłem wymiary, że są, że ma tam być) - no i dziś się okazuje, że brakuje centymetrów.
Nosz kurwa mać, ja lubię mieć wyjebane, uwielbiam kiedy mnie rzeczy nie obchodzą, ale ludzie za to płacą, żeby rzeczy się działy i się nie dzieją. Przepraszam za moją frustrację którą tu wylałem delikatnie, ale chcę żebyś wiedział, że to wkurwienie jest uniwersalne i współczuję!
@pawel dziekuje i w pelni rozumiem - szczegolnie jesli mowimy o takim temacie jak chemioterapia
@emill1984 trzymam kciuki, żeby to wszystko ogarnęli. W przypadku mamy proces wydłużył się - na szczęście - tylko o dwa tygodnie, więc może u Ciebie też będzie szybko
@pawel u mnie to jest kwestia jednego dnia, tyle, ze zamiast zrobic to sami, to ja teraz (albo ktos z mojej rodziny) musi sam jechac do NFZ zeby zglosic ten wniosek do ich systemu
@emill1984 @pawel Aż mnie trzęsie jak czytam to co piszecie, chyba przez bezsilność – bo co zrobić, zgłosić takie sytuacje do NFZ? Cokolwiek to da, skoro i tak już zjebali? Ktokolwiek w NFZ się tym przejmie? Nauczy ich czegoś na przyszłość, czy przeciwnie, spowoduje, że w przyszłości Pani Mama czy Ty Emillu będziecie mieli złośliwie gorszą obsługę? :/
@emill1984 no tak, ale w idealnym świecie chyba powinni odpowiadać przed NFZ, prawda? @pawel
@bartosz @emill1984 "co mi da teraz to, że ja okrzyczę lekarza, który był za to odpowiedzialny?"